Ogłoszenie, że Angry Birds wracają na srebrny ekran, wywołało falę podniecenia wśród fanów, złagodzoną tylko wiadomościami, że będziemy musieli poczekać do 29 stycznia 2027 r., Aby zobaczyć najnowszą część. Podczas gdy początkowa reakcja mogła być swobodnym „och, to fajne”, sukces dwóch pierwszych filmów sprawiła, że publiczność była przyjemnie zaskoczona, przygotowując scenę dla wysokich oczekiwań wobec Angry Birds 3.
Nic dziwnego, że fani chętnie zobaczą, co przyniesie trzeci film, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas, aby produkować filmy animowane. Na przykład fani serii Spiderverse musieli również cierpliwie czekać, a ostatnia odsłonę tej trylogii pojawiła się również na 2027 rok. Oczekiwania narasta, gdy nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jak Saga Angry Birds wciąż się rozwija.
Ptaki te z pewnością są wściekłe, że powrót Angry Birds na teatry można częściowo przypisać przejęciu Rovio przez Sega, ruchu, który ożywił franczyzę. Sukces Segi z serią Sonic the Hedgehog, w tym nadchodzącą Sonic Rumble ze swoimi skórkami o tematyce filmowej, pokazuje ich zdolność do wykorzystania ukochanych IPS gier. Kwitnąca społeczność wokół Angry Birds dodatkowo podnosi emocje związane z nowym filmem.
Powrót znanych aktorów, takich jak Jason Sudeikis, Josh Gad, Rachel Bloom i Danny McBride, zwiększa oczekiwania. Ci aktorzy znaleźli role definiujące karierę od momentu pierwszych występów w serii. Dołączają do nich nowi członkowie obsady, w tym surrealistyczny komik Tim Robinson i multitalentna aktorka Keke Palmer, znana z roli w „Nope”. Ich zaangażowanie obiecuje przynieść świeżą energię do ukochanej franczyzy.
Podczas niedawnego obchodów 15. rocznicy Angry Birds jest teraz doskonały czas na zbadanie tego, co kreatywny oficer Ben Mattes miał do powiedzenia na temat kamienia milowego. Kiedy oczekujemy Angry Birds 3, mieszanka nostalgii i nowych talentów zapewnia, że warto oczekiwać do 2027 roku.